piątek, 14 listopada 2014

Ulice Koszęcina. Wiktora Opiełki


Przeglądając jednego zimowego wieczoru mój skromny słownik bio­graficzny Koszęcinian natknąłem się na datę śmierci jednego z bohate­rów naszych ulic - Wiktora Opiełki. W tym roku w miesiącu marcu przy­pada 70-ta rocznica tego tragicznego wydarzenia.

Wiktor Opiełka
- urodził się 5 października 1893r. w Babienicy, w czasie I wojny światowej został zaciągnięty do armii niemieckiej, walczył na froncie zachodnim, dostał się do niewoli francuskiej, a następ­nie służył w armii Hallera. Przybył wraz z wojskiem polskim do Krako­wa, gdzie ukończył podchorążówkę i uzyskał stopień podporucznika. Brał udział w III Powstaniu Śląskim jako dowódca kompanii. Po zdo­byciu Dobrodzienia, w potyczkach pod Olesnem został ranny i do koń­ca powstania przebywał w szpitalu w Częstochowie.
W czasie międzywojennym pra­cował na PKP jako dyżurny ruchu. W czasie wybuchu wojny, l września 1939 roku, jak wielu funkcjonariuszy państwowych, ewa­kuował się na wschód. Do domu powrócił 15 października, a 5 listo­pada 1939 r. za przyczyną miejsco­wych hitlerowskich denuncjatorów został aresztowany. Do marca 1940 roku przebywał w lublinieckim Ge­stapo, gdzie w toku śledztwa doznał nieludzkich tortur. Był więziony w Opolu i obozach koncentracyjnych Dachau, Oranienburgu, Sachsenhausen i Hamburgu - Neuengammen, gdzie 27 marca 1941 r. zakończył swoje życie.

Wracając do ulicy wspomnę, że była to kiedyś polna droga przeci­nająca z północy na południe grun­ta uprawne, należące do księżnej Adelajdy Hohenlohe (żyła w latach 1829-1894) rezydującej w willi na Dąbrówce (obecnie posesja Państwa Ledwików) i łącząca ten przysiółek z przysiółkiem Piasek ( jeszcze w 1917r. w statystyce powiatu lublinieckiego: Dąbrówka, Piasek, Irki, Piłka, Nowy Dwór, Święta Trójca wymienione były jako przysiółki Koszęcina). Droga ta była najkrótszym dojściem do kościółka Św. Trójcy i do rzeki Leśnicy ( mężczyźni cho­dzili tam, aby się wykąpać i nałapać raków). Służyła także Dąbrowczanom do zwożenia swoich płodów rolnych. Choć przebiegała środkiem prywatnej własności była wytyczana i zawsze służyła celom publicznym. Jej zabudowa rozpoczęła się po II wojnie światowej, począwszy od północy. W miarę rozbudowy Koszęcina dołączyły do niej od strony wschodniej takie ulice jak: Bema, Wolności, Nowa, Mickiewicza, K. Mańki i Św. Wawrzyńca, łącząc krótkim przesmykiem z ulicą Dą­brówki. Obecnie liczy 24 mieszkal­ne budynki. Była wielokrotnie po­prawiana, kanalizowana, odcinkami asfaltowana, lecz od ubiegłego roku - roku wyborów samorządowych -nabrała właściwego oblicza, godne­go swego Bohatera1.

Franciszek Janeczek

1 Chętnych poznania życiorysów miejscowych „Hallerczyków" J. Ochmanna i W. Opiełki odsyłam do książki J. Myrcika pt. „Epitafium dla Poległych Koszęcinian".

Żródło: Echo Gminy Koszęcin 2/2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz