W zbiorku "Legendy koszęcińskie" Jan Myrcik zamieścił zbeletryzowany życiorys XIX wiecznego kłusownika z Górnego Śląska - Karola Sobczyka. Prawdziwy życiorys Sobczyka był dużo ciekawszy niż ten z legendarnej opowieści oraz miał ostateczne, a jednocześnie nieszczęśliwe, zakończenie.
Karol
(Carl) Sobczyk (27.04.1853 - 08.01.1896), późniejszy bohater legend i opowieści,
urodził się w Tworogu, leżącym w dobrach rodu Hohenlohe - Ingelfingen. Niczym
nie wyróżniający się młodzieniec wyuczył się zawodu szewca. Jako cesarskiego
poddanego objął go obowiązkowy pobór wojskowy. W armii okazało się, że chłopak
miał jeden niekwestionowany talent – był doskonałym strzelcem. Został strzelcem
wyborowym, snajperem, z tego też osobiście znany był cesarzowi – Wilhelmowi I.