Nowe Osiedle - tak większość Koszęcinian początkowo nazywało rozległy teren położony w południowo-wschodniej części naszej miejscowości. Nowe - bo jego intensywna rozbudowa rozpoczęła się dopiero od lat 60-tych ubiegłego wieku. Jego teren mieści się w granicach: od ul. Szkolnej na północy do ul. Cegielnianej na południu i od ul. Leśnej na wschodzie do ul. Sobieskiego na zachodzie. \V większości jego zabudowa powstała na byłych pastwiskach należących poprzednio do Państwowych Gospodarstw Rolnych.
Przed II wojna światową w południowej części tego kompleksu wybudowano kilka domów, a że było to w pobliżu cegielni mówiono o ich mieszkańcach, że mieszkają ."na Cegielni". W latach wojny władze niemieckie nazwały ten teren - Siedlung Ost. a teren na zachód od obecnej ul. Sobieskiego- Siedlung West. Po przejęciu od P.G.R tego terenu przez miejscowe władze samorządowe, a dokładnie przez Radę Narodową Osiedla Koszęcin dokonano pomiarów na działki budowlane i sprzedaży tych działek na bardzo korzystnych warunkach. Amatorów budowy znalazło się dużo więc zabudowa postępowała w szybkim tempie mimo ciężkiego ilastego gruntu, braku sieci elektrycznej i wodociągowej oraz utwardzonych dróg. Te uciążliwości władze administracyjne usuwały sukcesywnie w miarę posiadanych funduszy i społecznej pomocy nowych mieszkańców.
Obecnie na terenie tym istnieje 8 ulic. Najstarsza to ul. Cegielniana - prowadziła do cegielni istniejącej już w XIX wieku, a skończyła swój żywot w czasie rozbudowy tego osiedla. Obecnie w miejscu cegielni jest betoniamia oraz magazyn opału i materiałów budowlanych.
Pierwsze domy na osiedlu wybudowano na obecnej ul. Zielonej i jak już wspomniałem powstały przed II wojną światową.
W czasie nadawania nazw ulicom, nie zapomniano o bohaterach narodowych, np. jedna z ulic nosi nazwę Juliusza Słowackiego wybitnego poety żyjącego w latach 1808-1849. Przebywał i tworzył długi czas za granicą m.in.: w Niemczech, Francji i Włoszech.
Inna ulica nosi imię Władysława Sikorskiego urodzonego w 1881r., premiera i ministra spraw wojskowych w rządzie na emigracji w latach 1939-43. Zginął tragicznie w katastrofie lotniczej na Gibraltarze.
Ulica Burzyńskiego przypomina nam nie tylko dawną aptekę prowadzoną przez małżeństwo Kazimierza i Stefanię w Koszęcinie od 1910r. , ale żywą i patriotyczną działalność wśród naszych rodaków. Oni to od samego początku organizowali kółka oświatowe i kulturalne, a gdy nadeszła pora wyzwolenia narodowego K. Burzyński stanął w powiecie na czele Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. Po odzyskaniu niepodległości prowadzili działalność społeczną, a w okresie kryzysu i bezrobocia także charytatywną - szczególnie w dziedzinie medycznej. We wrześniu 1939r. K. Burzyński został aresztowany i zesłany do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie, gdzie zmarł w 1940r. Żona jego w czasie okupacji przebywała w Krakowie, po wyzwoleniu wróciła do Koszęcina. Zmarła w 1973r.
Jedna z ulic nosiła początkowo imię Karola Świerczewskiego, ale politycznych przemianach jej nazwę zmieniono na Śląską.
Ulica Szkolna nazwę wzięła od stojącej przy niej szkoły i przedszkola. Do lat powojennych była to tylko krótka droga, która prowadziła do niemieckiej szkoły mniejszościowej, w której dziś mieści się przedszkole „Pod Dębem" i do tylnych zabudowań dworskich. Była to droga prywatna, zagrodzona od ulicy Sobieskiego szlabanem, zamykanym na klucz ( jeden miał kierowca autobusu dowożący dzieci do niemieckiej szkoły, a drugi był w posiadaniu dworskiego wójta). Obecnie ulica jest zabudowana i styka się z ulica Leśna.
Najmłodsza ulica na opisywanym osiedlu to ul. Wiosenna. Powstała w związku ze sprzedażą na działki budowlane tak zwanego "Pola farskiego", a młodszym obywatelom Koszęcina znanego pn. "Ogródków działkowych".
Aktualnie prawie wszystkie ulice na tym osiedlu są wyasfaltowane, oświetlone, z poprowadzoną wodą bieżącą, a ostatnio skanalizowane.
Franciszek Janeczek
Przed II wojna światową w południowej części tego kompleksu wybudowano kilka domów, a że było to w pobliżu cegielni mówiono o ich mieszkańcach, że mieszkają ."na Cegielni". W latach wojny władze niemieckie nazwały ten teren - Siedlung Ost. a teren na zachód od obecnej ul. Sobieskiego- Siedlung West. Po przejęciu od P.G.R tego terenu przez miejscowe władze samorządowe, a dokładnie przez Radę Narodową Osiedla Koszęcin dokonano pomiarów na działki budowlane i sprzedaży tych działek na bardzo korzystnych warunkach. Amatorów budowy znalazło się dużo więc zabudowa postępowała w szybkim tempie mimo ciężkiego ilastego gruntu, braku sieci elektrycznej i wodociągowej oraz utwardzonych dróg. Te uciążliwości władze administracyjne usuwały sukcesywnie w miarę posiadanych funduszy i społecznej pomocy nowych mieszkańców.
Obecnie na terenie tym istnieje 8 ulic. Najstarsza to ul. Cegielniana - prowadziła do cegielni istniejącej już w XIX wieku, a skończyła swój żywot w czasie rozbudowy tego osiedla. Obecnie w miejscu cegielni jest betoniamia oraz magazyn opału i materiałów budowlanych.
cegielnia, lata 70te XX w., zdjęcie od p.Klary Grzyb udostępniła Barbara Ulfik |
W czasie nadawania nazw ulicom, nie zapomniano o bohaterach narodowych, np. jedna z ulic nosi nazwę Juliusza Słowackiego wybitnego poety żyjącego w latach 1808-1849. Przebywał i tworzył długi czas za granicą m.in.: w Niemczech, Francji i Włoszech.
Inna ulica nosi imię Władysława Sikorskiego urodzonego w 1881r., premiera i ministra spraw wojskowych w rządzie na emigracji w latach 1939-43. Zginął tragicznie w katastrofie lotniczej na Gibraltarze.
Ulica Burzyńskiego przypomina nam nie tylko dawną aptekę prowadzoną przez małżeństwo Kazimierza i Stefanię w Koszęcinie od 1910r. , ale żywą i patriotyczną działalność wśród naszych rodaków. Oni to od samego początku organizowali kółka oświatowe i kulturalne, a gdy nadeszła pora wyzwolenia narodowego K. Burzyński stanął w powiecie na czele Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. Po odzyskaniu niepodległości prowadzili działalność społeczną, a w okresie kryzysu i bezrobocia także charytatywną - szczególnie w dziedzinie medycznej. We wrześniu 1939r. K. Burzyński został aresztowany i zesłany do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie, gdzie zmarł w 1940r. Żona jego w czasie okupacji przebywała w Krakowie, po wyzwoleniu wróciła do Koszęcina. Zmarła w 1973r.
Jedna z ulic nosiła początkowo imię Karola Świerczewskiego, ale politycznych przemianach jej nazwę zmieniono na Śląską.
Ulica Szkolna nazwę wzięła od stojącej przy niej szkoły i przedszkola. Do lat powojennych była to tylko krótka droga, która prowadziła do niemieckiej szkoły mniejszościowej, w której dziś mieści się przedszkole „Pod Dębem" i do tylnych zabudowań dworskich. Była to droga prywatna, zagrodzona od ulicy Sobieskiego szlabanem, zamykanym na klucz ( jeden miał kierowca autobusu dowożący dzieci do niemieckiej szkoły, a drugi był w posiadaniu dworskiego wójta). Obecnie ulica jest zabudowana i styka się z ulica Leśna.
siedziba szkoły niemieckiej, obecnie Przedszkole Pod Dębem |
nowa szkoła polska (r. bud. 1937) |
Najmłodsza ulica na opisywanym osiedlu to ul. Wiosenna. Powstała w związku ze sprzedażą na działki budowlane tak zwanego "Pola farskiego", a młodszym obywatelom Koszęcina znanego pn. "Ogródków działkowych".
Aktualnie prawie wszystkie ulice na tym osiedlu są wyasfaltowane, oświetlone, z poprowadzoną wodą bieżącą, a ostatnio skanalizowane.
Franciszek Janeczek
Żródło: Echo Gminy Koszęcin nr 5/2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz