środa, 10 grudnia 2014

Sobczyk sobie dobrze żyje

Pamiętacie opowieść o rabsiku Sobczyku, którą Jan Myrcik przerobił na legendę? Oraz prawdziwą historię jego życia?
Trafiłam dzisiaj na jedną z piosenek o Rabsiku :)

 Sobczyk sobie dobrze żyje




Sobczyk sobie dobrze żyje

Sobczyk1 sobie dobrze żyje, wszędzie go szukają.
Kto wie, kaj2 się borok3 kryje, jesce go nie mają.
Choćbyście go z świecą po świecie szukali,
to go nie znojdziecie, bo byście go nie poznali.
Wiesz kaj Ameryka? Tam szukaj Sobcyka,
albo jesce w lesie tuplówka4 cię zmiecie.


Sobcyk śmiało postępuje, nie boji się stracha.
Może buty se wyzuje, jak chce minąć wącha5.
Wiele już Sobcyków mieli, lecz nigdy prawego.
Jak go bliżej obejrzeli, puścili wolnego,
a huncwot6 się śmieje, ojeje, ojeje!
Pozdrów mi tam stryka7, ody mnie Sobcyka!

Kto wie, kaj tam Sobcyk będzie dzisicj już na gonie8?
We którym cudzym urzędzie na francuskiej stronic?
Może sobie bilard graje między dwóch i z trzyma,
myśląc: szukajcie mic kłaki'' tam, kandy"1 mię nie ma.
Przed wami się skryją, lec/ tak, jak wyżyja.
Bier rył" i motyka, a szukaj Sobeyka!

Wielu sobie głowię łamie z cego Sobcyk żyje,
Kaj przebywo, kaj nocuje, co zje i wypije?
Szczylo12 sobie na zajónce i rys na sorniki,
przez to zawdy13 mo pienióndze i na inne dziki14.
Więcej już jak trzista zastrzelół gwardzista.
A pod łasym wyka, szukejcie Sobcyka!

Sobcyk sobie żyje wszędzie, jesce go nie mają.
Ale jako po tym będzie, jak go wynuchtają15?
Poślą go na pańskie trzi dni16, potym na wymiarki17,
na przydawek18 pora tydni19 strofy20 ze dwie marki.
Polska nie daleko, tam ktosik21 ucieko,
przepłynie przez rzyka, jus nie ma Sobcyka.

Możno tukej22 w Górnym Śląsku między kamratami23,
nie będzie takiego związku, jak to z rabsikami24.
Wszyscy by zemstąpłónyli, jak by był zdradzony,
a tyn zdrajca między niemi byłby zastrzelony.
Premiji, pieniędzy nie chcą ni tysięcy.
Sóm jak bez języka boja się Sobcyka.

Sobcyk myśli nieznajomy przejdzie kto do lasa,
to mi ani ujrzy flinty, jeno wezna pasa.
Podług jego flinty może insze tyś nastaną,
na tyn model, jyno miyjsze, podoba się panom.
Twoja flinta jesce dobrze se obejrzyj!
Chciałaby fabryka flinty od Sobcyka.

Jo tam za tym ani za tym, ludzie tyż nie idą,
jeno jo się dziwom nad tym, iż go chwycić biyda.
Kieby25 wzięli przetak srogi26, Tworog27 przesiywali,
byłyby mu widać nogi, tak by go dostali.
Sobcyk, ty huncwocie28! Prost! ty stary grzmocie29!
Piyrwszo hipotyka dołbych na Sobcyka!


2\ gdzie
3\biedak
4dubeltówka
5\straż
6\filut
A stryja
8\ polowaniu
9\gatgany, hultaje
l 0 gdzie
11\ rydel
12\ strzela
13\ zawsze
!4\ wybryki, używania
15\ wyśledzą
16\cięzkapraca z lichą zaplata
17\ciężkapracakarczownicza
18\dodatek
19\ ty godni
20\kary
21\ktoś
22\tutaj
23\ kolegami
24\ rabczykami
25\ gdyby
26\ wielki
27\miejscowość w pow. Gliwice, gdzie Sobczyk często bywał
28\filucie
29\tyle co: stary bohaterze

Śpiewal Rajman
Ze zbioru Łukasza Wallisa
 

źródło: 
Śląskie pieśni ludowe ze zbiorów rękopiśmiennych  Stanisława Wallisa w opracowaniu Krystyny Turek,  Katowice 2000



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz