czwartek, 28 listopada 2013

Przytułek czyli szpitol lub śpitol (ale nie szpital)

Przy ówczesnej Dorfstrasse, później Hauptstrasse (obecnej ulicy Powstańców Śląskich;  w miejscu gdzie dziś jest parking przy ulicy Wąskiej), między piekarnią Kowolików a wytwórnią limoniady Sowy, za kapliczką Matki Boskiej Siewnej wybudowany został "szpitol" - dom opieki dla starszych, niedołężnych mieszkańców nie mających opieki. 


źródło: fotopolska.eu
Szpitol jest jednym z pięciu takich "zakładów" (jak się kiedyś nazywało instytucje opieki) wybudownych w jednym okresie przez Adolfa Hohenlohe.


Historię jednego z nich - szpitola w Tworogu - można prawdopodobnie odnieść także do jego koszęcińskiego odpowiednika.

źródło:www.trivago.de
Jak podaje legenda przytułek dla ubogich w Tworogu powstał w niezwykłych okolicznościach.
W owym czasie, słynący ze złej sławy książę Adolf zu Hohenlohe-Ingelfingen wybrał się na polowanie. Napotkawszy dorodnego jelenia przyłożył strzelbę do ramienia. Gdy miał go już na celu, nagle jeleń przemówił ludzkim głosem „Jesteś niedobrym człowiekiem, ludziom dokuczasz, zwierzęta zabijasz, a może byś tak zaczął dobro czynić”. Książę zląkłszy się postanowił odkupić swoje winy budując dla starców i ułomnych pięć domów, zwanych potocznie „szpitolami”.

 Jednym z owych szpitoli jest stojący po dziś dzień budynek w Tworogu, nad którego drzwiami wejściowymi wisi dobrze utrzymana drewniana tablica w której wyrzeźbiono chronostychem następujące słowa: „Me tVnC ADoLphVs PrlnCeps ab HohenLohe strVXlt, Pauperibus sacrans: Rex quia convaluit” co oznacza: „Wtedy mnie zbudował Adolf książę z Hohenlohe’ych poświęcając biednym: ponieważ król wyzdrowiał”. Z napisu, a mianowicie z sumowania wielkich liter stanowiących jednocześnie cyfry rzymskie MVCDLVICLVXI można odczytać datę powstania budynku – 1827. 

źródło: www.trivago.de
 Pozostałe cztery budynki były wybudowane w Koszęcinie, Boronowie, Lubszy i Woźnikach. 

Na miejscowy szpitol składa się sień w kształcie krzyża i 4 mieszkania 2-izbowe. W jednym z mieszkań znajdowała się centralna kuchnia z dymołapem – gdzie gotowano posiłki (dymołap pozostał w stanie nienaruszonym) oraz wgłębienie w podłodze przypominające piwnicę. W szpitolu dożywotnią opiekę mogli znaleźć między innymi starzy, chorzy i niezbyt zaradni, byli pracownicy księcia. Ze studni, która znajdowała się obok budynku mógł korzystać każdy potrzebujący. Szpitol usytuowany jest nieopodal kościoła dzięki czemu, w razie potrzeby ksiądz mógł szybko przybyć z posługą.

Dom koszęciński wygląda na dużo mniejszy od tego w Tworogu (w którym jest obecnie (była?) lokalna izba regionalna).

1. Jan Myrcik Spacerkiem po starym Koszęcinie

2. Spacer wirtualny po gminie Tworóg - Legendy Tworoga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz